|
Członkostwo
Polska jest krajem wierzb, skowronków,
Kuronia, Tatr, Czerwonej Łodzi,
Lecz przede wszystkim krajem członków,
Co obrodziły nam nad podziw.
Dymią fabryki i kombajny,
Wszędzie wysiłek twórczy furczy,
Tu stoi Członek Nadzwyczajny,
A ówdzie się Zwyczajny kurczy.
Najczęstszy z polskich członków listy
(jak głosi nam społeczna sonda)
Jest szary Członek Rzeczywisty
(bo rzeczywiście tak wygląda),
Tuż za nim dublet (pozytywny,
bo oba członki - luminarze!):
To Honorowy Członek sztywny
Z Członkiem Korespondentem w parze.
Obok, romantyk i marzycie],
Wierzący w dobro i w człowieka,
Pręży się Członek Założyciel
- Stanął, założył, teraz czeka.
Bokami, niby to niechcący,
Ni to pociotek, ni pomagier,
Skrada się Członek Wspierający,
Czyli tak zwany Członek-Szwagier.
A po wertepach, gdzieś się błąka
Żałosny, skompleksiały maluch,
Nie Członek, lecz Zastępca Członka,
Smutny jak mops towarzysz Paluch...
Lecz ponad wszystkie sterczy głowy
Twór z wazeliny i z papieru,
Potężny buc, Członek Zbiorowy
Trzon PRON-u i TPPR-u.
Tak dzionek mija im za dzionkiem
I pożytecznie, i rozumnie,
Śpiewają Gdyby rannym członkiem,
Wołają "Członek - to brzmi dumnie!"
Zaś w czasie buntów i sprzeczności,
Co atakują ich bezwzględnie,
Lubią się odciąć od przeszłości,
Z tym, że odcięty członek więdnie,
Więc potem napis lśni, wyrżnięty
Tam, gdzie on żył lub był na żołdzie:
TU BYŁY CZŁONEK ŚPI, ODCIĘTY!
PRZECHODNIU! WYSTAW SWEGO W HOŁDZIE!
Wersja obrazkowaWpisał(-a): Małgorzata "Zuzanka" Krzyżaniak
|
|