[Kacik absurdu im. Andrzeja Waligórskiego]


ABCDEFGHIJKLŁMNOPQRSŚTUVWZŻ

32 utworów na literę N


 
 

NOWE SPORTY

monolog dziecka

Bardzo kiepskie są wyniki
Naszej lekkiej atletyki,
Polak kiedyś był potęgą
A teraz jest niedołęgą,
Jak pobiegnie to zemdleje
A jak skoczy to się zleje
Zimnym potem, oraz przedtem,
I o pomoc prosi szeptem.
Ja bym tam inne metody
Wprowadził na te zawody,
Nie jakieś biegi wzdłóż toru,
Tylko raczej coś z folkloru,
Jakąś specyfikę naszą
Której inni się przestraszą,
A my w absolutnej chwale
Zgarniamy wszystkie medale.
Na przykład zrobiłbym skoki
Nie w górę, tylko na boki,
A zamiast skoku o tyczce
Wprowadził Skok O Zaliczce,
Bieg po pensję dał czasami
/trzy tysiące. Z przeszkodami/
A znowuż wyścigi w chodach
Rozgrywałbym w samochodach,
Bo po marce samochodu
Zaraz poznać klasę chodu.
Poza tym po co te rzuty?
Dużo lepsze są odrzuty
Z zagranicznego eksportu,
W sam raz dla naszego sportu,
A jak rzut - to nie oszczepem,
Tylko po naszemu, cepem,
Ewentualnie nie młotem
Tylko od sąsiadów kotem,
Natomiast również nie kulą
Tylko Józefem Kotulą
Co chodził do twojej żony
I ukradł ci kalesony.
Wreszcie zamiast rzutu dyskiem
Można by dać rzut przyciskiem
Biurowym, w głowę kolegi,
Potem rozegrać grę w piegi,
Po zawodach palnąć mówkę,
Zamiast nagród dać łapówkę
I zdrowo popić na mecie,
A nie gdzieś jeździć po świecie
Żeby się z nas inni śmiali
Że my tak kiepsko biegali...
I owszem, zaprosić drani:
- Przyjedźcie do nas kochani,
Włóżcie tenisówki, szorty,
Uprawiajcien a s z esporty!
Lecz mało kto stąd wyjedzie....

Wpisał(-a): Maciej Dębski

 
 
<< Poprzedni | Następny >>

[ Autor ] | [ Liryka ] | [ Proza ] | [ Dźwięk ] | [ Słowo ] | [ Obraz ] | [ Podziękowania ]

[ Początek ]