[Kacik absurdu im. Andrzeja Waligórskiego]


ABCDEFGHIJKLŁMNOPQRSŚTUVWZŻ

32 utworów na literę N


 
 

NAGRODA

... a jakby mi kiedyś przypadkiem przyznali nagrodę Nobla,
To wprost pojęcie przechodzi jak ja bym to zaraz oblał!
Zaprosił bym pana Miecia i Kwiatkowskiego i Zdzisia
I nie dał bym żadnej czyściochy, tylko żubrówkę i wiśniak.
Posadził bym koło stołu stryjaszka, jak również teściowę
I bym postawił parówki po dwie - trzy sztuki na głowę,
A sam bym siedział we środku, koło mnie pan Skoczylas
I co raz bym nastawiał płyty z Wiolettą Villas
I bym nalewał, i mówił: - No, proszę żeż się częstować!
A wszyscy na to - Mistrzu, po co się fatygować?
Już my za mistrza rozlejem, mistrz lepiej otwórz komodę
I pokaż nam, szaraczkom tę swoją wspaniałą nagrodę!
Więc w końcu bym może ustąpił przed ogólnymi prośbami,
I tylko bym grzecznie zabronił dotykać nagrodę łapami,
I bym wyciągnął z komody, tej koło telewizora
Prześliczny dyplom w rozmiarach pół metra na półtora,
Złocony niezwykle bogato, na nim same pochlebne zdania
A na górze wielkimi wypisane: DYPLOM UZNANIA
Dla Pana Zenona Dreptaka! (tu piękne esy - floresy)
Za bliżej nieokreślone, lecz bardzo niezwykłe sukcesy
I jeszcze nie zbadane, lecz strasznie ważne wyniki,
Przyznaje mu się abonament w barze szybkiej obsługi "Wiking"
I abonament do kina i kupon na nowe ubranie,
I wszyscy się mają odtąd liczyć z Dreptaka zdanie,
I jak coś mówi, to inni mają pysk zamknąć na skobel,
I słuchać, bo dupa blada! I tutaj podpis:/-/ NOBEL!
Hej dobrze by było, dobrze, być laureatem nagrody...
Ale nie wiem czy mi ją przyznają, bo tam zdaje się trzeba mieć chody...

Wpisał(-a): Maciej Dębski

 
 
<< Poprzedni | Następny >>

[ Autor ] | [ Liryka ] | [ Proza ] | [ Dźwięk ] | [ Słowo ] | [ Obraz ] | [ Podziękowania ]

[ Początek ]