|
NIEZADOWOLENIE
Skonstatowali to uczeni
Z ich prac najlepiej się dowiecie
Że tylko niezadowoleni
Coś uczynili na tym świecie,
Bo zachwycony sobą facet
Co dzierżył berło lub biskupstwo
Sam sobie zwykle dawał placet
Na bierność, mierność i nieróbstwo.
Nie szurał, nie rwał się do boju,
Nie myślał o odległych celach:
Chwalca ustroju - dla ustroju
Jest gorszy od nieprzyjaciela!
Na co nam grzeczni, cisi, zgodni?
W boju do kitu są grubasy,
Postęp robili zawsze głodni
Lub naukowcy dużej klasy,
I różne duchy niespokojne
Łase na kłótnię i krytykę,
Co rozrabiały, szły na wojnę
Lub odkrywały Amerykę.
Kolumb nie siedział w domu kołkiem
Ronald Amundsen nie tkwił w betach
Gagarin nie był zaś aniołkiem
Jak to podaje się w gazetach.
Gdy inni się kłaniali nisko
Z wyrazem cichej aprobaty -
Polak nie zgadzał się na wszystko
Przed stoma, i przed dwoma laty.
Że za to dzisiaj jest ceniony,
Że jest mu lepiej i radośniej -
Ze wszystkich niezadowolonych
Zadowolenie niech w nas rośnie.
Chlebem nie tuczmy ich i solą
Nie pieśćmy w noce, ani we dnie,
Bo - Boże broń - się zadowolą,
I będzie cicho. Ale wrednie.
Wpisał(-a): Maciej Dębski
|
|