[Kacik absurdu im. Andrzeja Waligórskiego]


ABCDEFGHIJKLŁMNOPQRSŚTUVWZŻ

31 utworów na literę O


 
 

ORGIA

Obejrzawszy importowanych filmów niejedną setkę,
Pewna mała grupka ludności chciała sobie urządzić orgietkę.
Ściśle biorąc, tylko cztery osoby, tak: John Dreptak, Rene Trypućko,
Jedna pani Bzibziakowa i panna Lucy Jamochłon, zwana na codzień Lućką.

Bzibziakowa przyniosła patefon, Trypućko przytargał pół basa
I wszyscy wesolutko porozbierali się na golasa,
Co było zresztą praktyczne z powodu letniej spiekoty,
Po czym John Dreptak z energią zawołał: - No do roboty!

- Do roboty! - krzyknęli wszyscy, lecz tu wpadli w stary mechanizm,
I Trypućko wywiesił hasło "MAŁA ORGIA WZMACNIA ORGANIZM".
"Przez orgię do dobrobytu!" - krzyknęła pani Bzibziakowa,
A John Dreptak wygłosił referat: "Orgia wsteczna, a orgia postępowa"

Nazwali tę orgię imieniem Czwartej Dywizji Moździerzy,
Uchwalili, że nawiążą kontakt z XIV Chorągwią Harcerzy,
Po czym John Dreptak uchwałę końcową zgrabnie wymaścił,
Rozpoczynając słowami: "My, Zjednoczeni Orgiaści..."

A kończąc ogólnym apelem, który w każdej uchwale błyska,
Że należy się przeciwstawić tak: zagrożeniu środowiska,
Hałasowi, chorobom psychicznym i rozbijaniu atomów.
Tu ubrali się, pozapinali, i poszli do swoich domów.

Zaś wieczorem Dreptak do Trypućki zadzwonił z taką uwagą:
- Stary, bardzo fajnie nam to wyszło, tylko czemu żeśmy byli nago?
- Właśnie nie wiem! - odparł Trypućko. - W garniturach my by też mogli
I w ten sposób wytworzył się model Uroczystej Akademii, czyli - Polskiej Orgii.

Wpisał(-a): Zuzanka,
poprawki Bartka i Krzysztofa Kummera

 
 
<< Poprzedni | Następny >>

[ Autor ] | [ Liryka ] | [ Proza ] | [ Dźwięk ] | [ Słowo ] | [ Obraz ] | [ Podziękowania ]

[ Początek ]