[Kacik absurdu im. Andrzeja Waligórskiego]


ABCDEFGHIJKLŁMNOPQRSŚTUVWZŻ

46 utworów na literę M


 
 

MOTOCROSS

w tle utwór "Lot trzmiela"

Hej, ileż ruchu, wrzawy ile,
Jakaż atrakcja pierwszej klasy,
Motocross zacznie się za chwilę,
Wezmą w nim udział same asy!
Potem opiszą ich w gazecie,
Tłum kobiet będzie o nich szeptał,
Lecz nikt nie wspomni, że na mecie
Stał niepozorny, szary Dreptak.
Że stał na mecie skromnie z drągiem,
Że nie pchał się, bo nie był nachał,
A na tym drągu miał chorągiew,
I gdy ktoś wjeżdżał - to on machał.
Ja nie wiem co to jest za funkcja,
Lecz sam widziałem na kronice
Ot, wyścigowa interpunkcja -
Machanie flagą w szachownicę.
Oto ryknęły już motory,
Wiatr w uszach zawodnikom gwizda,
A Dreptak stoi drżąc z pokory
I czuje się jak nędzna glizda.
Brzmi warkot bliższy, to znów dalszy,
Stado błyskawic pędzić zda się,
I już zawodnik najwspanialszy
Pierwszy do mety mknie po trasie.
Już zza zakrętu się wynurza,
I triumf już mu błyszczy w oku,
... wtem Dreptak poczuł, że się wkurza,
I warknął cicho: - Oż ty ćwoku!
I blask wystrzelił mu z pod powiek,
I dodał: - Ty żeż byku krasy,
Ja zwykły, szary, skromny człowiek
Także chcę dostać się do prasy!
Tu wzniósł chorągiew na kształt szabli,
Tak się wysilił jak potrafił,
Wycharczał: - Niech cię wszyscy diabli!
Zamachnął się - babach! - i trafił!
... a potem jeden pan, w cywilu,
Rzekł, ręce mu skuwając z wprawą:
- Panie! Starało się już tylu,
pan pierwszy trafił. Duże brawo!

Wpisał(-a): Maciej Dębski

 
 
<< Poprzedni | Następny >>

[ Autor ] | [ Liryka ] | [ Proza ] | [ Dźwięk ] | [ Słowo ] | [ Obraz ] | [ Podziękowania ]

[ Początek ]