[Kacik absurdu im. Andrzeja Waligórskiego]


ABCDEFGHIJKLŁMNOPQRSŚTUVWZŻ

58 utworów na literę S


 
 

SFORMUŁOWANIE

Pisząc raz sprawozdanie w związku z konferencją
W pewnym resorcie, jeden początkujący dziennikarz
Użył zdania: - twarz pana ministra promieniała inteligencją!
I zaniósł to sprawozdanie do swego naczelnika.

A tamten włożył binokle, w ten tekst się wgryzał i wsysał,
Aż doszedłszy do tego miejsca wzdrygnął się i wyszeptał:
- O rany... pierwszy raz w życiu ktoś to w ten sposób napisał...
Co wyście przez to chcieli powiedzieć, kolego Dreptak?

Tu Dreptak z kolei się żachnął i speszył niewymowne.
A czując na sobie wzrok szefa czujny i jakby ponury
Wyjąkał: - Ja panie szefie nic nie chciałem... ja tak, dosłownie
Szef odrzekł: - No no... zobaczymy... i jął czytać tekst po raz wtóry.

Następnie w swym gabinecie się zamknął z sekretarzem redakcji
Debatowali dość długo, a gdy woźny wszedł do pokoju
To zastał ich obu pogrążonych w niepewności oraz w prostracji
Z wyraźnymi objawami nagłego nerwowego rozstroju.

Jak również z ogromnym katzem, tak zwanym "Katz der Grosse",
I ledwie ich odratował. A wieczorem w restauracji "Jemioła"
Do sekretarza naczelnik rzekł, racząc się bigosem:
- Zdolna bestia ten Dreptak! A sekretarz odrzekł: - Nasza szkoła...!

Wpisał(-a): Maciej Dębski

 
 
<< Poprzedni | Następny >>

[ Autor ] | [ Liryka ] | [ Proza ] | [ Dźwięk ] | [ Słowo ] | [ Obraz ] | [ Podziękowania ]

[ Początek ]