|  | 
PIEŚŃ O TŁAMSZENIU
 
Podupada nam Hellada Nikt nie robi, każdy gada
 Od Kythery do Tessalii
 Wszystko się dokoła wali,
 Więc skrupuły swe oddalmy
 I się także zdrowo walmy,
 Wnet zaroi się przychówek,
 Składający się z krzyżówek:
 Faun - pół chłopa, a pół capa,
 Centaur - pół chłop, a pół szkapa,
 Zaś syrena, jest to chyba
 Na wpół-baba, na wpół-ryba,
 Baba-ryba, baba-ryba,
 Baba-ryba, rock.
 
Wkurza nas dzisiejsza młodzież Która chętnie zrzuca odzież
 I bezwstydnie sobie hasa
 Po zaroślach na golasa,
 A nam starym niewesoło,
 Bo lubimy też na goło,
 Ale co zrzucimy szaty -
 Zaraz krzyk dezaprobaty:
 - Aż wy prukwy, mumie, wraki,
 Pochowajta te siwaki!
 Wpisał(-a): Maciej Dębski
 |  |